Co za różnica, jak nazywani są ludzie, którzy zabijają dla pieniędzy?

Czym różni się moralnie: 
- zabicie kogoś przez bandytę w celu rabunkowym, 
- zabicie kogoś na zlecenie przez płatnego zabójcę,
- zabicie kogoś przez najemnika walczącego na wojnie dla pieniędzy,
- zabicie kogoś przez żołnierza, który zaciągnął się i walczy dla żołdu?
Nie ma moralnie żadnej różnicy między tymi zabójstwami. Jest tylko różnica prawna - nieistotna moralnie, nie ważna dla zdrowego sumienia.

Podobnie nie ma istotnej moralnej różnicy między: 
- namówieniem bandyty do zabójstwa rabunkowego,
- zleceniem zabójstwa płatnemu mordercy,
- namówieniem kogoś do zostania najemnikiem na wojnie,
- namówieniem kogoś do zaciągnięcia się dla żołdu do armii państwowej toczącej lub planującej wojnę.

Zachęcanie do zostania dla żołdu żołnierzem moralnie jest takie, jak namawianie do zostania dla zarobku najemnikiem i jak namawianie do zostania płatnym zabójcą lub rabusiem mordującym napadanych. Podobnie niemoralne jest zachwalanie takich sposobów zarabiania.

Morał:

Gdy stanie przed Tobą pokusa, by zostać dla pieniędzy najemnikiem prywatnym lub żołnierzem państwowym, wiedz, że w obu przypadkach ulegnięcie będzie zgodą na zabijanie zarobkowe nieznajomych ludzi. Od rabusiów morderców i płatnych zabójców będzie Cię różnić tylko ocena prawna, a moralnie każde zabijanie dla pieniędzy jest tym samym. Za opłacane zabijanie na wojnie może nie będzie Cię ścigać prawo państwa, któremu będziesz służyć, ale sumienie i podświadomość nie odpuszczą Ci. Możesz też być ścigany przez państwo przeciw któremu będziesz walczyć.

Gdy stawiasz przed innymi pokusę zaciągnięcia się dla pieniędzy jako najemnik prywatny lub żołnierz państwowy - stajesz się podżegaczem zabijania zarobkowego.

Zatem nie daj się nigdy nakłonić do pójścia na wojnę dla pieniędzy ani innych do tego nie nakłaniaj.