Jest wrogiem Polski każdy, kto popiera działania wpychające Polskę do wojny banderowskiej.

Grożą Polsce wojną wszystkie pomysły pomocy wojskowej Ukrainie z użyciem obszaru Polski lub sił zbrojnych państwa w Polsce. W szczególności ustanawianie jakichś stref ochrony przestrzeni powietrznej nad Ukrainą dozorowanych z Polski lub przez siły zbrojne rządu warszawskiego. Także pomysły szkolenia na ziemi polskiej wojsk banderowskich mogą doprowadzić do wciągnięcia Polski do wojny. 

Co to w ogóle za antypolska robota, by na polską ziemię wpuszczać wojska jednego z dwóch wojujących w sąsiednim kraju państw? Cóż to za pomieszanie zdrady Polski i głupoty przeciw Polsce?

Biedny jest Nasz Naród Polski zdradzany przez elity w Polsce zamieszkałe kierujące się interesami sił zewnętrznych, ostentacją tego plujące w twarz prawowitym gospodarzom Polski związanym we własnej ojczyźnie przez totalitarne państwo w rękach pajaców na sznurkach kolonizatorów.

Przyjrzyjcie się opłakanemu stanowi Polski wszyscy, którzyście bajali i bajacie dalej o rzekomych dobrodziejstwach przywiązania Polski do zewnętrznych sił takich jak USA, NATO, Unia Europejska, Watykan, Izrael czy Ukraina albo konkurencyjne Rosja i Chiny... Polska jest tak bardzo zgnębiona, bo dla żadnej zewnętrznej siły nie była, nie jest i nigdy nie będzie czymś więcej niż tylko narzędziem. Oczywiście może Polska mieć lepszych lub gorszych panów z zagranicy, można zastanawiać się, kto gorzej Polskę wykorzystywał - panowie ze wschodu za czasów sowieckich czy panowie z zachodu obecni... Ale trzeba wiedzieć, że ma Naród Polski prawo szukać drogi do wyzwolenia, by Polska zaczęła wreszcie służyć sama sobie.

Tylko droga dekolonizacji Polski jest polską drogą, wszystkie inne są drogami zniewolenia. I trudno wyobrazić sobie lepszy czas na rozpoczęcie dekolonizacji niż obecny moment zagrożenia Polski wciągnięciem w kolonialną wojnę na Rusi.