Precz z wojną i wojennym podżeganiem!

Cokolwiek wydarzyło się w Przewodowie - byłoby bardzo słabym i niebywale głupim usprawiedliwieniem wepchnięcia Polski do wojny banderowskiej. Wejście do wojny nie wskrzesiłoby zabitych, ale doprowadziło do śmierci tysięcy, milionów, może miliardów osób, do zniszczenia Polski, Europy, może i świata całego.

Co wydarzyło się - trzeba wyjaśnić najbardziej drobiazgowo, bez pośpiechu. Ale wynik wyjaśnień ma dać nam prawdę, a nie wojnę.

Czy był ostrzał, czy coś innego, czy zamach z terenu Polski, czy z terenu Ukrainy, bez względu czy da się ustalić sprawców i kimkolwiek by byli - musimy zachować pokój dla Polski.

Każdy, kto już wykorzystuje wydarzenie w Przewodowie w podżeganiu do wojny - zasługuje, by stanąć przed sądem za sprowadzanie zbiorowego niebezpieczeństwa na kraj.